Przejdź do głównej zawartości

“Grało mi się dzisiaj bardzo przyjemnie, muszę przyznać” - Aleksandra Gryka po zwycięstwie polskich siatkarek z Serbią 3:1 w Lidze Narodów. 

Piłki do gry w siatkówkę marki Mikasa, źródło: Creative Commons

W niedzielę 22 czerwca, w Belgradzie reprezentacja Polski siatkarek wygrała z reprezentacją Serbii 3:1 (22:25, 25:22, 25:22, 25:23) i awansowały na drugie miejsce w tabeli Ligi Narodów. Po spotkaniu rozmowy dla Polsatu Sport udzieliła środkowa reprezentacji Polski Aleksandra Gryka. 

 

Życiówka w Belgradzie 

W spotkaniu z Serbkami na Beogradska Arena, reprezentantka Polski zdobyła łącznie 20 punktów - tym samym była najlepiej punktującą zawodniczką w drużynie Biało-Czerwonych. Ponadto, dziewięć z nich to punkty, które środkowa BKS Bostika ZGO Bielsko-Biała zdobyła blokiem. W rozmowie po spotkaniu z Grzegorzem Wojnarowskim, nie kryła zadowolenia spowodowanego swoją postawą, ale przede wszystkim zwycięstwem swojej drużyny.  
- Radość ogromna, szczerze, nie spodziewałam się, że będzie aż tak dobrze, właśnie dzięki temu, że wyszłam z troszkę z luźniejszą głową i taką dobrą energią na ten mecz. To gdzieś mnie poniosło i grało mi się dzisiaj naprawdę przyjemnie muszę przyznać. - powiedziała w wywiadzie Aleksandra Gryka. 

Podziękowania dla sztabu 

Zawodniczka nie omieszkała również pochwał dla sztabu szkoleniowego, który jej zdaniem, sprawił, że rozczytanie gry rozgrywającej, ale również, całej drużyny serbskiej, było łatwe do przewidzenia, a tym samym, zablokowania. - Gdzieś to rozegranie w tym meczu było dla mnie dość czytelne, ale też oczywiście bardzo duża robota naszego sztabu i wielkie podziękowania w ich stronę, bo to jak mamy przygotowane i rozczytane te mecze robi nam połowę pracy tak naprawdę. - odpowiedziała na pytanie o rozpracowanie drużyny Serbek.  

Powrót do żywych 

Polki w czwartym secie tego spotkania przegrywały nawet 15-10 czy 20-16, a mimo to udało im się go wygrać - a tym samym, całe spotkanie. Zapytana o to Aleksandra Gryka wskazała wolę walki i zwycięstwa oraz dobre podejście za czynniki, dzięki którym Polki zamknęły to spotkanie w czterech setach. - Kilka dobrych zagrywek, kilka dobrych akcji, troszkę uspokojona gra i tez chłodna głowa, i tez myślę ze wola zwycięstwa. Myślę, że to te elementy, które poskładały się na naszą wygraną. [...] Czapki z głów dla drużyny, że to się udało. - odpowiedziała zainteresowana.  

Chwila wytchnienia i kolejny turniej 

Reprezentantki Polski kończą turniej w Belgradzie samymi wygranymi – przed Serbią było zwycięstwo z Holandią (3:2), USA (3:1) oraz Niemcami (3:0). Aktualnie znajdują się w tabeli na 2. miejscu z łącznie siedmioma zwycięstwami na koncie na osiem możliwych - jedyna porażka z Turcją (2:3) Kolejny turniej przed Polkami w Tokio już za miesiąc, na którym to zmierzą się z reprezentacjami Korei Południowej (9 września), Brazylii (11 września), Japonii (12 września) oraz Bułgarii (13 września).  

- Będzie chwila wytchnienia, miejmy nadzieję, że jak najdłuższa, żeby tych oddechów złapać jak najwięcej i potem zaczynamy trenować z powrotem, i przygotowujemy się już do ostatniego turnieju w Japonii. Myślę, że będzie też na co patrzeć. - odpowiedziała w związku z tym tematem środkowa reprezentacji Polski.  



Lista wykorzystanych źródeł zewnętrznych: 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

40 lat minęło. Lodziarnia ze Starowiślnej obchodzi piękny jubileusz

   — Przyjeżdżam tutaj o 5:00 rano i pracuję do godziny 20, 21 wieczorem — wyznaje pan Stanisław Sarga. Właściciel lokalu na ulicy Starowiślnej w szczerej rozmowie opowiada o swojej wieloletniej działalności. Wspomina lata PRL-u i mówi co jest kluczem do sukcesu.    Wejście do lodziarni na ul. Starowiślnej, Fot. Kacper Śmiertka Pan Stanisław Sarga swoją działalność rozpoczął w 1985 roku. Jest z zawodu cukiernikiem, a lokal przy ul. Starowiślnej w Krakowie przejął po swojej siostrze, która w latach 80. wyjechała do Stanów Zjednoczonych. Wyremontował go, powiększył i do dzisiaj buduje jego renomę z nostalgią nawiązując do słynnej piosenki Andrzeja Rosiewicza pt. ,,40 Lat Minęło’’.  Trudne początki – stan wojenny i Czarnobyl  W historii cukierni były momenty kryzysowe związane z sytuacją w kraju i wydarzeniami za granicą, które wpływały na rozwój biznesu. — W latach 80. brakowało surowców, trzeba było kombinować, aby je zdobyć. W czasie stanu wojennego nie był...

Znamy komplet spadkowiczów z ekstraklasy. Lech prowadzi w walce o tytuł

Po zakończeniu 32. kolejki ekstraklasy poznaliśmy komplet spadkowiczów. Są to: Śląsk Wrocław, Stal Mielec i Puszcza Niepołomice. Z kolei w grze o mistrzostwo Polski pozostali Raków Częstochowa i Lech Poznań, który zyskał przewagę punktu nad ekipą Marka Papszuna. Srebrny medal ekstraklasy, Fot. Roger Gor, , CCA 3.0 Największym zaskoczeniem obecnie dobiegającego końca sezonu jest postawa Śląska Wrocław, bowiem w ubiegłej kampanii klub ten zdobył wicemistrzostwo kraju , a teraz pożegnał się z elitą. Wrocławianie po 17 latach opuścili najwyższą klasę rozgrywkową w Polsce. Rasistowski skandal w Częstochowie, Kolejorz górą w polskim ,, el clasico'' W Częstochowie przy L83 Raków podejmował Jagiellonię Białystok. Strzelanie w tym meczu rozpoczął Ivi Lopez, który po złym wybiciu piłki przez bramkarza gości zdobył gola głową praktycznie z linii szesnastki. Jednakże ostatecznie to Jaga wywiozła trzy punkty z Częstochowy po dwóch gola Afimico Pululu z rzutu karnego.  Po tym spotkaniu nie m...

Donald Trump znów szokuje. Tym razem chce zostać papieżem

Prezydent USA opublikował na platformie X swoje zdjęcie w stroju papieża wykonane za pomocą AI. Fotografia została również udostępniona na oficjalnym profilu Białego Domu. Donald Trump, autor: Gage Skidmore źródło: Wikimedia.org,  CC Attribution-ShareAlike 2.0 Genric Na grafice Donald Trump siedzi na pozłacanym tronie. Ubrany jest w biały, papieski strój oraz nakrycie głowy zwane mitrą. Ponadto na szyi ma zawieszony złoty krzyż oraz unosi w górę palec wskazujący prawej dłoni.  pic.twitter.com/x2HrR939tn — The White House (@WhiteHouse) May 3, 2025 Zachowanie prezydenta USA to kpina z katolików W sieci nie brakuje krytycznych komentarzy pod grafiką Donalda Trumpa jako papieża. Amerykańska Konferencja katolicka potępiła post twierdząc, że nie ma w tym nic śmiesznego, zmarłemu papieżowi Franciszkowi należy się szacunek, a kolejnego następcę św. Piotra wybierze kardynalskie konklawe. Sprawa obiła się również szerokim echem w Polsce. Poseł Koalicji Obywatelskiej Roman Giertych stwi...