Przejdź do głównej zawartości

40 lat minęło. Lodziarnia ze Starowiślnej obchodzi piękny jubileusz

   — Przyjeżdżam tutaj o 5:00 rano i pracuję do godziny 20, 21 wieczorem — wyznaje pan Stanisław Sarga. Właściciel lokalu na ulicy Starowiślnej w szczerej rozmowie opowiada o swojej wieloletniej działalności. Wspomina lata PRL-u i mówi co jest kluczem do sukcesu. 

 
wejście do lodziarni na ul. Starowiślnej
Wejście do lodziarni na ul. Starowiślnej, Fot. Kacper Śmiertka

Pan Stanisław Sarga swoją działalność rozpoczął w 1985 roku. Jest z zawodu cukiernikiem, a lokal przy ul. Starowiślnej w Krakowie przejął po swojej siostrze, która w latach 80. wyjechała do Stanów Zjednoczonych. Wyremontował go, powiększył i do dzisiaj buduje jego renomę z nostalgią nawiązując do słynnej piosenki Andrzeja Rosiewicza pt. ,,40 Lat Minęło’’. 

Trudne początki – stan wojenny i Czarnobyl 

W historii cukierni były momenty kryzysowe związane z sytuacją w kraju i wydarzeniami za granicą, które wpływały na rozwój biznesu. — W latach 80. brakowało surowców, trzeba było kombinować, aby je zdobyć. W czasie stanu wojennego nie było tak podstawowego składnika jak cukier. Potem nastał wybuch w Czarnobylu i również przyszedł mały kryzys. Aby zrobić dobry produkt, trzeba mieć dostępne odpowiednie składniki — komentuje właściciel.  

—  Przez te wszystkie lata nigdy nie myślałem o zakończeniu działalności, zawsze szedłem do przodu. Przyjeżdżam tutaj o 5:00 rano i pracuję do godziny 20, 21 wieczorem — mówi pan Stanisław. Cukiernik dzięki swojej determinacji, pracowitości i dążeniu do celu przetrwał momenty kryzysowe i nigdy nie zwątpił w sens swojej pracy. 

Wierność tradycji to klucz do sukcesu 

Właściciel od lat używa tych samych maszyn do produkcji lodów. Jak mówi jest do nich przywiązany mimo upływu lat i zmian technologicznych. — Pozostaję wierny moim maszynom od 40 lat. Są to duże, silne, tzw. tradycyjne maszyny, które pozwalają wytworzyć dobry produkt. Nigdy bym z nich nie zrezygnował — mówi ze wzruszeniem pan Stanisław.

maszyny do lodów
Maszyny do lodów, Fot. Jan Stróżecki

Przy okazji wbija również szpileczkę konkurencji, która idzie w masówkę. — Z automatów wychodzi masówka kosztem jakości. Do automatu tak jak do moich maszyn nie można wrzucić kawałków orzecha lub świeżych owoców, co jest bazą do zrobienia dobrych lodów. U mnie wszystko jest robione z tradycyjnej receptury w oparciu o jakościowe składniki w przeciwieństwie do większości współczesnych lodziarni — dodaje właściciel lokalu z ul. Starowiślnej. 

Stanisław Sarga
Stanisław Sarga, Fot. Jan Stróżecki

To nie jest praca dla ludzi z ograniczonym czasem 

Pan Stanisław odsłania kulisy pracy w lodziarni. — Trzeba to lubić, być tutaj cały czas, by wszystkiego dopilnować. Trzeba mieć wyczucie smaku. W tej chwili pracuje nas pięcioro. Ja, córka, dwie ekspedientki oraz pani, która pomaga myć i kroić owoce. Nie można robić na zapas, trzeba dawać ludziom świeży produkt. Dziś się robi, dziś się sprzedaje — mówi cukiernik. 

W kultowej lodziarni znajdziemy bogactwo smakowe lodów. Poziomka, malina, borówka, truskawka, czekolada, mango i pistacja to tylko niektóre z nich. Smaki zmieniają się co jakiś czas, oferta jest urozmaicana. Jednakże zawsze lody są robione na bazie tradycyjnych receptur i świeżych produktów. Z kolei w okresie zimowym od listopada do końca lutego można tam zakupić pączki.  

lody z ul. Starowiślnej
Lody z ul. Starowiślnej, Fot. Jakub Zagrodzki

Największa satysfakcja, wieloletni klienci i mała społeczność 

Właściciel nie kryje, że sensem jego pracy jest zadowolenie ze strony klientów. — Największą satysfakcję daje mi to, że klienci są zadowoleni, moje wyroby im smakują i chętnie wracają. Mamy stałych, wiernych klientów od lat. Niektórzy z nich kiedyś przychodzili tutaj ze swoimi rodzicami, a teraz przychodzą z dziećmi — mówi Stanisław Sarga. To pokazuje, że wokół lokalu tworzy się mała, wielopokoleniowa społeczność, a renoma lodów ze Starowiślnej szybko nie upadnie.   

certyfikaty cukiernicze Stanisława Sargi
Certyfikaty cukiernicze Stanisława Sargi, Fot. Jakub Zagrodzki

 — Póki zdrowie pozwoli to będę działał. Uczę córkę, aby kiedyś w przyszłości mnie zastąpiła. Lokal jest mój, więc szkoda by go było zlikwidować — podsumowuje właściciel. 

Lodziarnia na światowej liście TasteAtlas

W ubiegłym roku lokal pana Stanisława został wpisany na światową listę TasteAtlas. Krakowskie lody doceniono za wysoką jakość oraz wykorzystywanie świeżych, lokalnych składników. Za ikoniczny uznano smak waniliowy cechujący się kremową konsystencją i wyrazistością esencji wanilii. 

TasteAtlas to portal internetowy uznawany za encyklopedię smaków świata. Znajdziemy tam ponad 10 tys. potraw, produktów i restauracji. Wszystko jest podzielone według krajów, regionów i rodzaju dania. 

Tradycja przewyższa nowoczesność

Lodziarnia z ul. Starowiślnej to jedno z kultowych miejsc na mapie Krakowa. Niewielkie wnętrze, gdzie klienci kupują i wychodzą oraz PRL-owski wystrój nadają niezwykłego klimatu temu lokalowi. To miejsce łączące pokolenia krakowianek i krakowianów, a także rzesze turystów odwiedzających stolicę Małopolski.

Będąc w Grodzie Kraka warto wstąpić do cukierni pana Stanisława, aby spróbować  kultowych lodów. Z pewnością smakują inaczej niż większość współcześnie wyrabianych zamrożonych deserów i pozwalają choć na chwilę zanurzyć się w dawne czasy.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Znamy komplet spadkowiczów z ekstraklasy. Lech prowadzi w walce o tytuł

Po zakończeniu 32. kolejki ekstraklasy poznaliśmy komplet spadkowiczów. Są to: Śląsk Wrocław, Stal Mielec i Puszcza Niepołomice. Z kolei w grze o mistrzostwo Polski pozostali Raków Częstochowa i Lech Poznań, który zyskał przewagę punktu nad ekipą Marka Papszuna. Srebrny medal ekstraklasy, Fot. Roger Gor, , CCA 3.0 Największym zaskoczeniem obecnie dobiegającego końca sezonu jest postawa Śląska Wrocław, bowiem w ubiegłej kampanii klub ten zdobył wicemistrzostwo kraju , a teraz pożegnał się z elitą. Wrocławianie po 17 latach opuścili najwyższą klasę rozgrywkową w Polsce. Rasistowski skandal w Częstochowie, Kolejorz górą w polskim ,, el clasico'' W Częstochowie przy L83 Raków podejmował Jagiellonię Białystok. Strzelanie w tym meczu rozpoczął Ivi Lopez, który po złym wybiciu piłki przez bramkarza gości zdobył gola głową praktycznie z linii szesnastki. Jednakże ostatecznie to Jaga wywiozła trzy punkty z Częstochowy po dwóch gola Afimico Pululu z rzutu karnego.  Po tym spotkaniu nie m...

Donald Trump znów szokuje. Tym razem chce zostać papieżem

Prezydent USA opublikował na platformie X swoje zdjęcie w stroju papieża wykonane za pomocą AI. Fotografia została również udostępniona na oficjalnym profilu Białego Domu. Donald Trump, autor: Gage Skidmore źródło: Wikimedia.org,  CC Attribution-ShareAlike 2.0 Genric Na grafice Donald Trump siedzi na pozłacanym tronie. Ubrany jest w biały, papieski strój oraz nakrycie głowy zwane mitrą. Ponadto na szyi ma zawieszony złoty krzyż oraz unosi w górę palec wskazujący prawej dłoni.  pic.twitter.com/x2HrR939tn — The White House (@WhiteHouse) May 3, 2025 Zachowanie prezydenta USA to kpina z katolików W sieci nie brakuje krytycznych komentarzy pod grafiką Donalda Trumpa jako papieża. Amerykańska Konferencja katolicka potępiła post twierdząc, że nie ma w tym nic śmiesznego, zmarłemu papieżowi Franciszkowi należy się szacunek, a kolejnego następcę św. Piotra wybierze kardynalskie konklawe. Sprawa obiła się również szerokim echem w Polsce. Poseł Koalicji Obywatelskiej Roman Giertych stwi...