- Żadne z nas już nie pamięta, jak beztrosko biegły dni. Wiele nam nie było trzeba, ja i ty i długo nic. Nie zadawaliśmy pytań. Nie prowadziliśmy gier. Dziś kalkulujemy wszystko... - słowami utworu Sylwii Grzeszczak ,, Małe rzeczy'' dziennikarz Mateusz Borek podsumował obecną sytuację w polskiej kadrze i zamieszenia na linii Lewandowski - Probierz.
.png)
W niedzielę po godz. 21 Polski Związek Piłki Nożnej na swoim profilu Łączynaspiłka.pl przekazał decyzję selekcjonera Michała Probierza o tym, że Robert Lewandowski traci opaskę kapitańską. Na nowego kapitana drużyny narodowej został wyznaczony Piotr Zieliński. Wiele zapytań pozostawia fakt, że zostało to wykonane przez telefon, podczas gdy Lewandowski widział się z trenerem podczas towarzyskiego meczu z Mołdawią w Chorzowie.
Lewandowski przeciwko Probierzowi
Robert Lewandowski gra w kadrze nieprzerwanie od 2008 roku, a opaskę kapitańską nosi od 2014 roku. Z orzełkiem na piersi zanotował 158 występów i 85 bramek.
Biorąc pod uwagę okoliczności i utratę zaufania do selekcjonera Reprezentacji Polski postanowiłem do czasu kiedy jest trenerem zrezygnować z gry w Reprezentacji Polski. Mam nadzieję, że będzie dane mi jeszcze zagrać dla najlepszych kibiców na świecie. 🇵🇱
— Robert Lewandowski (@lewy_official) June 8, 2025
Nasz napastnik w mocnym wpisie na swoim profilu na portalu X poinformował, że rezygnuje z gry w reprezentacji Polski, do czasu, gdy na stanowisku selekcjonera będzie zasiadał Michał Probierz. Piłkarz ma wiele zastrzeżeń do sposobu prowadzenia drużyny przez 52 - latka. Jak wiemy z konferencji prasowej przed meczem z Finlandią Lewandowski chciał, aby poinformowano, że to on sam zrzekł się opaski, jednak postąpiono inaczej, stąd jego radykalna decyzja.
Probierz: zwalniano mnie i zatrudniano przez telefon
Selekcjoner polskiej kadry nie widzi problemu w sposobie przekazania tego komunikatu Lewandowskiemu i bierze pełną odpowiedzialność za swoje decyzje. - Zwalniano mnie i zatrudniano przez telefon, takie życie trenera. Biorę odpowiedzialność za moment i czas. To powinno być odpowiednie dla zespołu - mówił Michał Probierz na konferencji przed meczem z Finlandią.
- Szanuję Roberta i nikt mu nie odbiera możliwości gry w reprezentacji. Nie można się w piłce obrażać. Dobro kadry jest najważniejsze. Jeśli tego to wymaga, to można dogadać się z każdym - podsumował trener drużyny narodowej.
Mleko się rozlało...
Afera na linii Probierz - Lewandowski obiegła już szersze środowisko piłkarskie. W obronie naszego piłkarza stanął trener reprezentacji Holandii. - Zawsze się uczyłem, by nigdy nie wszczynać kłótni ze swoim najlepszym piłkarzem - stwierdził Ronald Koeman.
Holandia to jeden z grupowych rywali Polaków w grupie G eliminacji mistrzostw świata. Tamtejszy ,, De Telegraff '' stwierdził, że sprawa może mieć negatywny wpływ na wynik sportowy w tej grupie eliminacyjnej.
Komentarze
Prześlij komentarz